Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2012

W oparach absurdu

Woparach absurdu PrzekonaĹ‚am siÄ™ po raz kolejny, ĹĽeczasem lepiej nie wiedzieć, nie sĹ‚yszeć, nie rozumieć wtedy ma siÄ™ Ĺ›wiÄ™tyspokĂłj. Ale cóż, wiele czytam, interesuje mnie wszystko, co dotyczy naszegokraju, jego polityki, gospodarki i prawa. No to czytam, poznaje przepisy i…klnÄ™. Zdumiewam siÄ™. DziwiÄ™ siÄ™. SzokujÄ™ siÄ™. WydawaĹ‚o mi siÄ™, ĹĽe Bareja miaĹ‚ wpoprzedniej epoce nieskoĹ„czone ĹşrĂłdĹ‚o gĹ‚upoty do wyĹ›miewania, dlatego nakrÄ™ciĹ‚tak wiele wspaniaĹ‚ych komedii, ktĂłrych mĹ‚odzi juĹĽ nie rozumiejÄ…, bo nie ĹĽyli wtamtych czasach, wiÄ™c kontekst jest dla nich niezrozumiaĹ‚y. Tamta epoka przeminęła wraz ztransformacjÄ… ustroju, powinny zatem  zniknąćz naszego ĹĽycia poĹĽywki dla powstawania bareizmĂłw. ByĹ‚am pewna, ĹĽe w demokracjiproste, czytelne prawo, jasne zasady gospodarowania, czytelne przepisy nie dajÄ…juĹĽ moĹĽliwoĹ›ci do tworzenia absurdalnych przepisĂłw. Niestety, myliĹ‚am siÄ™. Nic siÄ™ w tymwzglÄ™dzie nie zmieniĹ‚o, przeciwnie powstaĹ‚y przepi