Na wieczornym posiedzeniu sejmu, na którym „klepnięto” ustawę o korespondencyjnych wyborach, poseł Budka bezskutecznie dopytywał, jak to możliwe, że pod projektem tejże ustawy są podpisy posłów PiS których fizycznie nie ma w Sejmie ?? Mało tego ich nie ma w Warszawie, bo głosują zdalnie ze swoich domów?? Mimo to pod projektem znalazło się 38 podpisów posłów PiS, m.in. byłego ministra środowiska Henryka Kowalczyka, obecnego w sejmie, który jak mówi podpisał się osobiście. Pytany o to , w jaki sposób PiS zebrało pozostałe podpisy, powiedział, że "część in blanco”. Bez cienia zażenowania, bez obawy o to, że może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej, poseł przyznaje, że PiS OSZUKUJE !! Praktykę zbierania podpisów in blanco w PiS opisała w 2017 roku Wirtualna Polska. Posłowie PiS przyznali wówczas, że "są one potem wykorzystywane przy składaniu projektów ustaw". - Takie blankiety krążą na posiedzeniach klubu i wszyscy się
tak, była i jest świetna , że sprzedała się na pniu!ps. droga Pani, Lokalna nie jest periodykiem, tylko tygodnikiem, tak gwoli ścisłości.
OdpowiedzUsuńprzepraszam, za uwagę o periodyku. To nie miało trafić na Pani bloga ... a lokalną można kupić jeszcze w Żaganiu w kilkudziesięciu punktach sprzedaży.
OdpowiedzUsuńok - periodyk to pismo ukazujące się w określonych odsępach czasu z kolejną numeracją, czyż nie?
OdpowiedzUsuńperiodyk- (fr. periodiqe)czasopismo o stałej nazwie i ciągłej numeracji, ukazujące się w określonych odstępach czasu; pismo periodyczne. Definicja do wyczytania w słowniku wyrazów obcych. Zatem w poście użyte poprawnie. Tyle w tym temacie.
OdpowiedzUsuńtak ma Pani 100 proc. racji. Lokalna to z francuska periodyk :)
OdpowiedzUsuń