Przejdź do głównej zawartości

Nie jestem przyspawany

Zupełnie niespodziewany przebieg miał dzisiejsza sesja Rady Miejskiej. Tuż po zebraniu się radnych, okazało się, że na sali nie ma Sławomira Kowala, przewodniczącego Rady. W tej sytuacji zgodnie z regulaminem Rady, przewodniczenie posiedzeniu Rady przejmuje zastępca. Sesję poprowadziła radna Halina Szyposz, wiceprzewodnicząca.

Na wstępie odczytała pisemne oświadczenie S. Kowala, w którym poinformował on Radę o tym, że rezygnuje z funkcji przewodniczącego Rady i … składa mandat radnego.

Na sali obrad zapanowała prawdziwa konsternacja. Oświadczenie okazało się być całkowitym zaskoczeniem dla wszystkich obecnych. Nikt nie umiał odpowiedzieć na pytanie: dlaczego Sławomir Kowal zrezygnował z mandatu radnego?

Z pewnością zawiedzeni będą się czuć wyborcy S. Kowala. 2770 obywateli miasta oddało na niego swój głos. Teraz nie mają swojego reprezentanta w Radzie. Ci, którzy liczyli na jego wieloletnie doświadczenie w pracy samorządowej, spodziewali się, że wniesie jeszcze dużo pracy na rzecz miasta. Stało się inaczej.

Gdy tylko dowiedziałam się o całej sprawie, byłam równie zaskoczona, jak wszyscy radni na dzisiejszej sesji. Nie cierpię plotek. Postanowiłam zasięgnąć informacji u źródła. Rozmawiałam dziś ze S. Kowalem. Przedstawił mi powody, dla jakich podjął taką decyzję. Przemyślałam jego słowa i cóż, rozumiem, dlaczego tak postąpił.

Nasza rozmowa miała charakter prywatny, nie czuję się upoważniona do upublicznienia racji, jakie usłyszałam w naszej rozmowie, dlatego nie napiszę na ten temat ni słowa. Może kiedyś S. Kowal sam zechce o tym mówić.

Tym czasem życie samorządowe toczy się dalej, większość ma nadal SD i koalicjanci. W mniejszości jest koalicja sprzyjająca burmistrzowi Danielowi Marchewce.

Nowo zaprzysiężony burmistrz dostał pensję i pora się brać do pracy.

Choć nie obyło się bez zgrzytów. Radny Zbigniew Białkowski w imieniu Ruchu Żaganian i mniejszościowej koalicji zaproponował podniesienie dodatku specjalnego do 30 %. Przeciwna tej podwyżce była większość Rady.

Argumenty przeciw podwyżce były oczywiste. Burmistrz powinien popracować, pokazać, co chce zrobić dla miasta i zrobić to. Dodatek specjalny bowiem, należy się burmistrzowi za sukcesy zawodowe, za dobrą pracę, za nowe rozwiązania, na ten dodatek burmistrz musi zapracować, nie wolno dawać go awansem. Burmistrz Daniel Marchewka jest na początku drogi stąd też decyzja większości radnych była przeciw.

Tak więc burmistrz otrzymał pensję zasadniczą, dodatek funkcyjny, dodatek specjalny 20 %, razem 8450 złotych.

S. Kowal, jak mówił, nie jest przyspawany do stołka i odszedł z Rady. Na jego miejsce wejdzie kandydat z listy Stronnictwa Demokratycznego z największą ilością głosów w tym okręgu, z którego startował S. Kowal.

Kolejna sesja odbędzie się pod koniec czerwca. Czy będą przetasowania w Radzie? Czy ktoś ma ochotę przejść do drużyny przeciwnej? Czy kolejni wyborcy doznają rozczarowania? Pożyjemy – zobaczymy. Do końca czerwca niedaleko.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Prezesie,tego ci ludzie nie wybaczą!

Znakomita większość Polaków, rozumiejąc powagę zagrożenia karnie poddaje się rygorom związanym z koronawirusem. Chociaż boleją nad tym, że w świąteczny czas nie zasiądą gromadnie przy rodzinym stole. Nie pójdą na tradycyjny wielkanocny spacer do źródła Dohny. Nie zobaczą kwitnących w parku przylaszczek. I nie pójdą na cmentarze odwiedzić groby swoich rodziców, dzieci, bliskich. Mówią sobie: Trudno. Prawo jest prawem. Wspierają się wzajemnie słowami: Przeczekajmy, jeszcze będzie normalnie, jeszcze będzie pięknie. A ty co? Ty, panie Kaczyński w świetle kamer urządzasz sobie spektakl pogardy do swoich rodaków. Pokazujesz, że masz nas wszystkich głęboko.. gdzieś! Ty jesteś ponad prawem ! Ty ostentacyjnie, gardząc uczuciami Polaków, ich bólem, ich potrzebami zasapakajasz swoją potrzebę wizytowania pomnika smoleńskiego. Idziesz tam w otoczeniu wiernych pretorian, ochroniarzy i dziennikarzy, a niech widzą obywatele, że mi wolno! Ty, panie prezesie idziesz na cmentarz oddać cze

Fałszerze z PIS-u, czyli podpisy „na zaś”

Na wieczornym posiedzeniu sejmu, na którym „klepnięto” ustawę o korespondencyjnych wyborach, poseł Budka bezskutecznie dopytywał, jak to możliwe, że pod projektem tejże ustawy są podpisy posłów PiS których fizycznie nie ma w Sejmie ?? Mało tego ich nie ma w Warszawie, bo głosują zdalnie ze swoich domów?? Mimo to pod projektem znalazło się 38 podpisów posłów PiS, m.in. byłego ministra środowiska Henryka Kowalczyka, obecnego w sejmie, który jak mówi podpisał się osobiście. Pytany o to , w jaki sposób PiS zebrało pozostałe podpisy, powiedział, że "część in blanco”. Bez cienia zażenowania, bez obawy o to, że może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej, poseł przyznaje, że PiS OSZUKUJE !!                                  Praktykę zbierania podpisów in blanco w PiS opisała w 2017 roku Wirtualna Polska. Posłowie PiS przyznali wówczas, że "są one potem wykorzystywane przy składaniu projektów ustaw". - Takie blankiety krążą na posiedzeniach klubu i wszyscy się

Nigdy nie powiem: Moher, który się sprzedał za 500+

Wielokrotnie powtarzam, że n ie mówię: Głupie mohery. Nie mówię: Sprzedali się za 500+ Nie mówię: Tylko głąby po podstawówce głosują na PiS. Na PiS zagłosowało wielu robotników, pracowników najemnych, rolników, mieszkańców malutkich miasteczek. Myślałam o tym, dlaczego tak właśnie zagłosowali?? Czy nie rozumieją, że PiS manipuluje? Łamie prawo, konstytucję i kręgosłupy? Czy nie wiedzą, że PiSowcy wypłacają sobie kolosalne nagrody? Zatrudniają „kolesi” w spółkach Skarbu Państwa? Czy nie wiedzą, że TVP kłamie? Czy nie wiedzą co to przyzwoitość, uczciwość, prawdomówność?? Ależ wiedzą! Doskonale odróżniają dobro od zła. Zatem czemu głosują i będą głosować na PiS ?? Trzeba wrócić do źródeł, żeby zrozumieć Wróćmy do czasu transformacji ustroju. Postsolidarnościowi bojownicy o wolną Polskę, wśród nich byli oczywiście dzisiejsi członkowie PiS, przejęli władzę i zachłysnęli się wolnością. Na kraj i obywateli patrzyli swoimi oczami inteligentów sponiewieranych przez system, Chc