Przejdź do głównej zawartości

Władza załatwiła radnego, czyli wieści rodem z Radia Erewan

Swego czasu wszyscy zaśmiewaliśmy się z dowcipów z cyklu: Radio Erewan podało...” Tym, którzy tych dowcipów nie znają podaję przykład:


Pytanie: Czy jest prawda, ze kompozytor Chaczaturian wygrałsamochód na loterii?
Odpowiedź: Tak, to prawda, ale z małymi poprawkami: nie Chaczaturian a Szostakowicz; nie samochód a motocykl; nie wygrał, ale przegrał; i nie na loterii ale w pokera. Jednym słowem autorka (autor, albo autorzy – niepotrzebne skreślić) pewnej strony internetowej, której nazwy nie przytoczę, wiedzą, że dzwonili, ale nie wiedzą w którym kościele. A teraz ad rem.


Pierwszy „news” z tej strony brzmi tak: Jak udało nam sie dowiedzieć od zaufanych ludzi, już w piątek miało również miejsce spotkanie Pani Przewodniczącej Rady (kandydatki do sejmu!) z Panem Pilimonem i burmistrzem w celu ustalenia strategii odwołania Pana Łosia".


A było tak: Andrzej Pilimon prezes spółki ŻWiG zaprosił nie tylko "Panią Przewodniczącą Rady (kandydatkę do Seimu!)" a zaprosił kilkoro radnych na spotkanie, na którym przedstawił informację dotyczącą prowadzonych obecnie inwestycji. Poinformował także, co zamierza zrobić, żeby nie trzeba było podnosić stawek opłat za wodę i ścieki. Na tym spotkaniu nikt z nikim nie ustalał "strategii odwołania Łosia".


Dalej autorka (autor, autorzy – niepotrzebne skreślić) pszą, że wiedzą, dlaczego radny Łoś zostanie "załatwiony". Mianowicie, burmistrz ma na haka na radnych, ci zaś "trzęsą portkami" i posłusznie "załatwią" radnego Łosia, bo, cytuję:




- Pan Radny Woś ma sekcję siatkarską i to od burmistrza zależy czy dostanie na nią pieniądze (ugrał swoje)


A jest tak: Wszystkie sekcje sportowe dostają dotację od miasta. Sekcja siatkówki też. Od 3 lat kwota jest taka sama, choć chciałoby się więcej. Radny Woś nie jest prezesem, nie jest nawet w zarządzie. On tam pracuje i nie decyduje o strategi sekcji ani o jej finansach. Zatem „nie ugrał swojego”.


Kolejny cytat: „- Pan Radny Sieńko, żona ma dostać pracę w żagańskiej podstawówce.


A jest tak: Żona radnego Sieńki szczęśliwie ma pracę. Owszem pracuje w szkole tyle, że w ... Szprotawie. Lubi swoją szkołę i radny Sieńko nic nie musi "zawdzięczać" burmistrzowi.
I kolejny "news": "- Pan Radny Potyrała – córkapracujew urzędzie miasta, zięć jest strażnikiem miejskim"


A jest tak: Córka radnego Potyrały pracuje w Urzędzie Miasta owszem, od ok. 15 lat (słownie: piętnaście). Zatem nie z nadania burmistrza, bo ona była urzędniczką UM, jak burmistrz jeszcze nawet o pracy w UM nie myślał.


I kolejny hit: "- Pani Radna Adamczyk dostała ulgę z miasta (to należy zgłosić do wojewody bo korzysta z ulgi od gminy, w której jest radną i złamała przepisy -tłumaczenie w prasie że ma praktykanta, a dotacja była z urzędu pracy jest kłamstwem)".


A jest tak: Radna E. Adamczyk, jak wielu w mieście rzemieślników przyjmuje do zakładu uczniów do praktycznej nauki zawodu. Po trzech latach nauki, (pod warunkiem, że uczeń zda pomyślnie egzamin) przedsiębiorcy w tym Adamczyk – Bryszewska mają prawo wystąpić do Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego o zrefundowanie kosztów szkolenia ucznia. Procedura jest taka, że wnioski należy składać do LUW za pośrednictwem UM . Miasto wysyła zbiorczo wnioski, LUW je rozpatruje, po czym przyznaje pieniądze, przesyła je na konto UM a miasto je wypłaca. Zatem radna Adamczyk Bryszewska nie „bierze” pieniędzy z UM a od LUW. Miasto jest w tej sprawie tylko „pasem transmisyjnym” do przekazania gotówki. Miasto nie decyduje komu one zostaną przyznane, ani ile. O tym wiedzą wszyscy szkolący uczniów rzemieślnicy – wystarczy zapytać.


Kolejne „newsy”cytuję zbiorowo, bo dotyczą tej samej tematyki:
- Pan Radny Omieliańczykpracujew MPOiRD – uwielbia nadstawić uszka, a następnie w rozmowach rzeczowo poinformować… Podobno żona tego pana pracuje w spółce ŻWiK. Cały czas obracamy sie więc w pieniądzach miejskich.(Pisownia oryginalna)



- Pan Kucab pracownik MZK w Żaganiu, już został odsunięty z kierowniczego stanowiska bo zaczął skakać. Może być zwolniony jeśli nie będzie posłuszny, a w dodatku jego żona również pracuje w MZK.


- Pan Radny Marchewka pracownik Spółki Pałac Książęcy halowy".


A jest tak: Burmistrz nie może straszyć radnych zwolnieniem z pracy. Radny jest chroniony prawem przed takimi zakusami. Radny musiałby "rażąco naruszać prawo pracy" np.: chodzić do pracy nawalony jak flinta, albo musiałby kraśc mienie zakładu pracy, jednym słowem może być zwolniony tylko dyscyplinarnie. Tak więc radni nie muszą chodzić "na niczyim pasku", bo nie ma takiej potrzeby. Jeśli któryś radny twierdziłby, że się boi zwolnienia przez burmistrza, to albo kłamie, albo dorabia sobie "martyrologię", żeby być postrzegany jako zasłużony bojownik w służbie społeczeństwa.


Następny cytat jest dość enigmatyczny:- Pan Radny Kuźniar oczywiście przyjedzie na głosowanie z Brukseli, bo to wierny żołnierz. Tutaj wątpliwośc budzi sprawa posługiwania się jakimś dziwnym dokumentem… Czy był wyrok w tej sprawie?'


Jest tak: Radny Grzegorz Kuźniar jest stypendystą w Brukseli. Rzeczywiście przyjeżdża na każdą sesję. Mało tego, jestem z radnym w stałym kontakcie. Z daleka też można pracować i załatwiać sprawy. Zatem jest „wiernym żołnierzem” ... Rady Miasta. Jak dotąd nigdy radnych nie zawiódł.


Cytuję dalej: „- Pan Radny Chodań załatwił komuś pracę. Zagłosuje oczywiście zgodnie z własnym marynarskim sumieniem".


Radio Erewań odpowiada: Radnym RM jest Andrzej Chodań (nie Eugeniusz jego brat) zatem głosuje zawsze zgodnie ze swoim sumieniem, nie zaś z sumieniem marynarskim swego brata.


Przedostatni cytat: „- Pan Kwarciński – nie ma blisko od pół roku, ale jeśli przyjedzie zagłosuje jak mu brat nakaże. Ciekawe czy za przyjazd rozliczy delegację jak sławny brat tę warszawską?


Radnego Kwarcińskiego rzeczywiście nie ma w mieście. Delegacji rozliczać nie musi, bo nikt mu jej nie wystawił.


I na koniec o mnie: „- Pani Przewodnicząca Winczaruk to wierna koleżanka pana marchewki. Sprawa jest więc prosta".(pisownia oryginalna)


Radio Erewań wyjasnia: Znam Daniela Marchewkę od niemowlęctwa. I nigdy sie tego nie zapierałam i zapierać nie bedę. Znam też podad 30 lat jego kontrkandydata w wyborach Andrzeja Katarzyńca. Mieszkam w Żaganiu wystarczająco długo, żeby znać wiele, bardzo wiele osób. Pytanie brzmi: I co z tego? Ci którzy bywają na sesjach osobiście, wiedzą że zabrać głos burmistrzowi w czasie sesji to dla mnie "małe piwo przed śniadaniem". Tak, jestem koleżanką burmistrza, ale nie wtedy, gdy reprezentuję Radę a on urząd burmistrza. Wtedy jesteśmy PARTNERAMI, równymi sobie.


I na samKoniec hicior najwiĘkszy.


Radio Erewan donosi: Radni nie "załatwili" kolegi Łosia! Mało tego! Na najbliższej sesji RM wogóle nie będzie mowy o wygaszaniu mandatu radnego Piotra Łosia! A to z jednej, prostej przyczyny. Rada Miasta na wrześniowej sesji JEDNOGŁOŚNIE zagłosowała przeciw wygaszeniu mandatu radnego Łosia. Uchwałę przesłałam do wojewody i na tym koniec "sprawy" radnego Łosia ze strony Radnych Rady Miasta Żagań.


Co zrobi wojewoda nie nam o tym dyskutować, bo na decyzję wojewody RM wpływu nie ma. I to by było na tyle w temacie radny Łoś a sprawa rady Miasta. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Prezesie,tego ci ludzie nie wybaczą!

Znakomita większość Polaków, rozumiejąc powagę zagrożenia karnie poddaje się rygorom związanym z koronawirusem. Chociaż boleją nad tym, że w świąteczny czas nie zasiądą gromadnie przy rodzinym stole. Nie pójdą na tradycyjny wielkanocny spacer do źródła Dohny. Nie zobaczą kwitnących w parku przylaszczek. I nie pójdą na cmentarze odwiedzić groby swoich rodziców, dzieci, bliskich. Mówią sobie: Trudno. Prawo jest prawem. Wspierają się wzajemnie słowami: Przeczekajmy, jeszcze będzie normalnie, jeszcze będzie pięknie. A ty co? Ty, panie Kaczyński w świetle kamer urządzasz sobie spektakl pogardy do swoich rodaków. Pokazujesz, że masz nas wszystkich głęboko.. gdzieś! Ty jesteś ponad prawem ! Ty ostentacyjnie, gardząc uczuciami Polaków, ich bólem, ich potrzebami zasapakajasz swoją potrzebę wizytowania pomnika smoleńskiego. Idziesz tam w otoczeniu wiernych pretorian, ochroniarzy i dziennikarzy, a niech widzą obywatele, że mi wolno! Ty, panie prezesie idziesz na cmentarz oddać cze

Fałszerze z PIS-u, czyli podpisy „na zaś”

Na wieczornym posiedzeniu sejmu, na którym „klepnięto” ustawę o korespondencyjnych wyborach, poseł Budka bezskutecznie dopytywał, jak to możliwe, że pod projektem tejże ustawy są podpisy posłów PiS których fizycznie nie ma w Sejmie ?? Mało tego ich nie ma w Warszawie, bo głosują zdalnie ze swoich domów?? Mimo to pod projektem znalazło się 38 podpisów posłów PiS, m.in. byłego ministra środowiska Henryka Kowalczyka, obecnego w sejmie, który jak mówi podpisał się osobiście. Pytany o to , w jaki sposób PiS zebrało pozostałe podpisy, powiedział, że "część in blanco”. Bez cienia zażenowania, bez obawy o to, że może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej, poseł przyznaje, że PiS OSZUKUJE !!                                  Praktykę zbierania podpisów in blanco w PiS opisała w 2017 roku Wirtualna Polska. Posłowie PiS przyznali wówczas, że "są one potem wykorzystywane przy składaniu projektów ustaw". - Takie blankiety krążą na posiedzeniach klubu i wszyscy się

Nigdy nie powiem: Moher, który się sprzedał za 500+

Wielokrotnie powtarzam, że n ie mówię: Głupie mohery. Nie mówię: Sprzedali się za 500+ Nie mówię: Tylko głąby po podstawówce głosują na PiS. Na PiS zagłosowało wielu robotników, pracowników najemnych, rolników, mieszkańców malutkich miasteczek. Myślałam o tym, dlaczego tak właśnie zagłosowali?? Czy nie rozumieją, że PiS manipuluje? Łamie prawo, konstytucję i kręgosłupy? Czy nie wiedzą, że PiSowcy wypłacają sobie kolosalne nagrody? Zatrudniają „kolesi” w spółkach Skarbu Państwa? Czy nie wiedzą, że TVP kłamie? Czy nie wiedzą co to przyzwoitość, uczciwość, prawdomówność?? Ależ wiedzą! Doskonale odróżniają dobro od zła. Zatem czemu głosują i będą głosować na PiS ?? Trzeba wrócić do źródeł, żeby zrozumieć Wróćmy do czasu transformacji ustroju. Postsolidarnościowi bojownicy o wolną Polskę, wśród nich byli oczywiście dzisiejsi członkowie PiS, przejęli władzę i zachłysnęli się wolnością. Na kraj i obywateli patrzyli swoimi oczami inteligentów sponiewieranych przez system, Chc