Zapisy nowej Ustawy o Samorządzie wprowadziły wielkie zamieszanie w nadchodzące wybory.
Mamy tam, między innymi nie zmieniony zapis, że kadencja obecnej Rady Miasta trwa 4 lata, tj. od 16 listopada 2014 roku, do 16 listopada 2018 roku. J
Jednak ustalono datę wyborów na 21 października 2018, co de facto powinno skracać kadencję obecnej rady o dwa tygodnie. Ale, wg Ustawy nie skraca. Zatem co? Przez ok. 2 tygodnie będziemy mieć dwie Rady Miasta, tę "starą" i tę nową, bo radnymi nowo wybrani będą od dnia zatwierdzenia przez Komisję Wyborczą wyniku wyborów, czyli niemal natychmiast po wyborach.
Nowa Rada będzie mogła procedować dopiero po zaprzysiężeniu, a stara nie traci uprawnień.
Zatem spotkają się dwie Rady, i co? Zgodnie z Ustawą procedować będzie 42 radnych? Wszystkim trzeba będzie wypłacić dietę?
"Starzy" radni poza tym muszą złożyć oświadczenia majątkowe "na 2 miesiące przed końcem kadencji". Jaką datę składania tych oświadczeń wyznaczyć?? Jak rozwiązać ten węzeł gordyjski? Jak wyjść z tej opresji narzuconej przez Ustawę pisaną na kolanie? Tego nie wie nikt! Nikt mi na to pytanie nie odpowiedział. Nikt nie wie, jak pogodzić te sprzeczne ze sobą zapisy Ustawy.
Ot, taka legislacyjna zagwostka.
Mamy tam, między innymi nie zmieniony zapis, że kadencja obecnej Rady Miasta trwa 4 lata, tj. od 16 listopada 2014 roku, do 16 listopada 2018 roku. J
Jednak ustalono datę wyborów na 21 października 2018, co de facto powinno skracać kadencję obecnej rady o dwa tygodnie. Ale, wg Ustawy nie skraca. Zatem co? Przez ok. 2 tygodnie będziemy mieć dwie Rady Miasta, tę "starą" i tę nową, bo radnymi nowo wybrani będą od dnia zatwierdzenia przez Komisję Wyborczą wyniku wyborów, czyli niemal natychmiast po wyborach.
Nowa Rada będzie mogła procedować dopiero po zaprzysiężeniu, a stara nie traci uprawnień.
Zatem spotkają się dwie Rady, i co? Zgodnie z Ustawą procedować będzie 42 radnych? Wszystkim trzeba będzie wypłacić dietę?
"Starzy" radni poza tym muszą złożyć oświadczenia majątkowe "na 2 miesiące przed końcem kadencji". Jaką datę składania tych oświadczeń wyznaczyć?? Jak rozwiązać ten węzeł gordyjski? Jak wyjść z tej opresji narzuconej przez Ustawę pisaną na kolanie? Tego nie wie nikt! Nikt mi na to pytanie nie odpowiedział. Nikt nie wie, jak pogodzić te sprzeczne ze sobą zapisy Ustawy.
Ot, taka legislacyjna zagwostka.
Komentarze
Prześlij komentarz