Przejdź do głównej zawartości

Wybory c.d.n. Gdzie są młodzi?


Wybory do rady miasta mam za sobą.  Dlatego zupełnie bez emocji prześledziłam ich przebieg w całym kraju. W wielu miastach wybory na burmistrzów i prezydentów miast zostały rozstrzygnięte już w pierwszej turze. Mieszkańcy tych miast zdecydowali szybko i pewnie. Jednak w bardzo wielu miastach i gminach mieszkańców czeka "dogrywka", czyli druga tura. 
Przeglądnęłam statystyki. I tu spore dla mnie zaskoczenie. 63%  młodych  ludzi nie uczestniczyło w tym akcie demokracji!  Ci zaś młodzi, którzy poszli do wyborów głosowali na młodych kandydatów.

Żeby było jasne - nie jest dla mnie zaskoczeniem, że młodzi głosowali na młodych kandydatów, tylko to, że tak wielu sobie "odpuściło".
W Żaganiu było podobnie. Młodzi głosowali albo na Daniela Marchewkę, albo na Sebastiana Kuleszę. A wielu do wyborów nie poszło, bo jak przypuszczam nasza młodzież nie "odstaje" od innych młodych w Polsce.
W czym rzecz młodzi ludzie? Przecież tu chodzi o Waszą przyszłość.  To Wy macie, lub będziecie mieć dzieci, będziecie potrzebować przyjaznych przedszkoli, szkół i swojego miejsca na ziemi, kiedy już wam "wychłódnie" chęć tylko do melanżów i zabawy. To wy przejmiecie stery, wy będziecie urzędnikami, szefami, radnymi, burmistrzami, animatorami kultury i sportu. Dlaczego oddajecie swój los w ręce innych?
Z pośród pięciu kandydatów w drugiej turze mamy dwóch kandydatów. Młodego i no, powiedzmy, dojrzałego.
Wiem, że w Żaganiu mamy wspaniałą młodzież. Miałam okazję poznać ich w klubach sportowych, w stowarzyszeniach  czy w Klubie wojskowym. Ludzi z pasją. Uprawiających kolarstwo, kajakarstwo, śpiewających, grających w siatkówkę, kosza, czy w "piłkę kopaną", grotołazów, piechurów. Którzy na co dzień uczą się, pracują a wolnym czasie bawią się i oddają swoim zainteresowaniom. Czasami robią głupstwa, pomażą ławkę, zostawią butelki po piwie pod drzewem, ale to właśnie ten czas młodości "durnej i chmurnej", jak mawiał poeta daje im  prawo do popełniania błędów i drobnego szaleństwa.
Weźcie sprawy przyszłości miasta w swoje ręce. Idźcie na drugą turę wyborów i ... wybierzcie młodość. Postawcie na Daniela Marchewkę. Młodego, z doświadczeniem, ale ciągle rozumiejącego młodych. Ba! Czasami popełniającego błędy, jak Wy. My, starsi, lub mocno starsi będziemy Wam kibicować.
Powiecie: Sama chciałaś być radną! Tak, chciałam. Bycie radnym, a nawet przewodniczącym Rady to jednak nie to samo, co wzięcie odpowiedzialności za całe miasto. Kiedy trzeba jednoosobowo odpowiadać przed mieszkańcami za swoje decyzje. Trzeba umieć korzystać ze środków unijnych, trzeba podróżować do ministerstw i wojewody, sprawnie korzystać z internetu i nowinek technicznych, czy ekonomicznych.  Trzeba mieć siłę, energię  i witalność.  My starsi już tego nie mamy. My, zmęczeni życiem lub chorobami myślimy coraz częściej  o wypoczynku, wnukach, czy spokojnej emeryturze. Nie potrzeba nam wielkich wyzwań. Owszem, możemy radzić (rada miasta), możemy służyć swoją wiedzą i doświadczeniem, ale.. postawmy na młodość, idźcie głosujcie, decydujcie.
Daniel jest młody, ma kawał życia przed sobą, jak Wy.

Komentarze

  1. czyli Giza i Nowak to nie mlodzi ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo młodych osób opuściło nasze miasto, w związku z tym pozostali tylko na papierze w ewidencji ludności miasta Żagań. Wyjechali na ogół w poszukiwaniu pracy, bo na miejscu jej nie mieli, mieli ale na czarno bez perspektyw, no i taką, która pozwalała tylko na przeżycie a nie życie. Tego nie wyssałem z palca, wiem to bo mam takie osoby w domu rodzinnym i pośród moich najbliższych znajomych.
    Więc dobra rada dla przyszlego burmistrza: nie rób parków i skwerów stwórz perspektywy dla obywateli, a później oni zrobia te parki...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Prezesie,tego ci ludzie nie wybaczą!

Znakomita większość Polaków, rozumiejąc powagę zagrożenia karnie poddaje się rygorom związanym z koronawirusem. Chociaż boleją nad tym, że w świąteczny czas nie zasiądą gromadnie przy rodzinym stole. Nie pójdą na tradycyjny wielkanocny spacer do źródła Dohny. Nie zobaczą kwitnących w parku przylaszczek. I nie pójdą na cmentarze odwiedzić groby swoich rodziców, dzieci, bliskich. Mówią sobie: Trudno. Prawo jest prawem. Wspierają się wzajemnie słowami: Przeczekajmy, jeszcze będzie normalnie, jeszcze będzie pięknie. A ty co? Ty, panie Kaczyński w świetle kamer urządzasz sobie spektakl pogardy do swoich rodaków. Pokazujesz, że masz nas wszystkich głęboko.. gdzieś! Ty jesteś ponad prawem ! Ty ostentacyjnie, gardząc uczuciami Polaków, ich bólem, ich potrzebami zasapakajasz swoją potrzebę wizytowania pomnika smoleńskiego. Idziesz tam w otoczeniu wiernych pretorian, ochroniarzy i dziennikarzy, a niech widzą obywatele, że mi wolno! Ty, panie prezesie idziesz na cmentarz oddać cze

Fałszerze z PIS-u, czyli podpisy „na zaś”

Na wieczornym posiedzeniu sejmu, na którym „klepnięto” ustawę o korespondencyjnych wyborach, poseł Budka bezskutecznie dopytywał, jak to możliwe, że pod projektem tejże ustawy są podpisy posłów PiS których fizycznie nie ma w Sejmie ?? Mało tego ich nie ma w Warszawie, bo głosują zdalnie ze swoich domów?? Mimo to pod projektem znalazło się 38 podpisów posłów PiS, m.in. byłego ministra środowiska Henryka Kowalczyka, obecnego w sejmie, który jak mówi podpisał się osobiście. Pytany o to , w jaki sposób PiS zebrało pozostałe podpisy, powiedział, że "część in blanco”. Bez cienia zażenowania, bez obawy o to, że może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej, poseł przyznaje, że PiS OSZUKUJE !!                                  Praktykę zbierania podpisów in blanco w PiS opisała w 2017 roku Wirtualna Polska. Posłowie PiS przyznali wówczas, że "są one potem wykorzystywane przy składaniu projektów ustaw". - Takie blankiety krążą na posiedzeniach klubu i wszyscy się

Nigdy nie powiem: Moher, który się sprzedał za 500+

Wielokrotnie powtarzam, że n ie mówię: Głupie mohery. Nie mówię: Sprzedali się za 500+ Nie mówię: Tylko głąby po podstawówce głosują na PiS. Na PiS zagłosowało wielu robotników, pracowników najemnych, rolników, mieszkańców malutkich miasteczek. Myślałam o tym, dlaczego tak właśnie zagłosowali?? Czy nie rozumieją, że PiS manipuluje? Łamie prawo, konstytucję i kręgosłupy? Czy nie wiedzą, że PiSowcy wypłacają sobie kolosalne nagrody? Zatrudniają „kolesi” w spółkach Skarbu Państwa? Czy nie wiedzą, że TVP kłamie? Czy nie wiedzą co to przyzwoitość, uczciwość, prawdomówność?? Ależ wiedzą! Doskonale odróżniają dobro od zła. Zatem czemu głosują i będą głosować na PiS ?? Trzeba wrócić do źródeł, żeby zrozumieć Wróćmy do czasu transformacji ustroju. Postsolidarnościowi bojownicy o wolną Polskę, wśród nich byli oczywiście dzisiejsi członkowie PiS, przejęli władzę i zachłysnęli się wolnością. Na kraj i obywateli patrzyli swoimi oczami inteligentów sponiewieranych przez system, Chc