Po emisji filmu „Tylko nie
mów nikomu” braci Sekielskich na Nowogrodzkiej spin doktorzy mieli
ciężką noc. Wymyślona na potrzeby kampanii ekspozycja sojuszu
ołtarza z tronem wzięła w łeb.
PiS
rozpoczął kampanię wyborczą rozpinając banery na wszystkich
przykościelnych płotach. Stroił się w piórka obrońców Kościoła
przed „lewacką nawałnicą". Organizował spotkania z wyborcami
w kościelnych murach i prawie się udało. Pisowy lud począł piać
z zachwytu: Bóg honor, ojczyzna! Prezes zakrzyknął: Kto podnosi
rękę na Kościół, ten podnosi rękę na Polskę. Zastępy rycerzy gotowe były bić wroga, w przenośni i dosłownie.
Ale
film Sekielskich, czego nie przewidzieli Nowogrodzcy spin doktorzy,
zaczął robić zawrotną karierę. Obejrzało go już ok. 10
milionów Polaków. Taktyka na „obrońców kościoła" wzięła w
łeb. Stała się niewygoda a nawet niebezpieczna dla PiS-u. Bo jakże
to? PiS-owi wyborcy znienacka się dowiedzieli, że jednak to prawda,
że księżą – pedofile gwałcą dzieci, a biskupi, zamiast wydać
zwyrodnialców w sutannach w ręce sprawiedliwości, przenoszą ich
na inne parafie, umożliwiając gwałcenie kolejnych dzieci w nowym
miejscu.
Wyborca
PiS-u miał nie wiedzieć i z TVP na pewno by się nie dowiedział.
Ale stała się rzecz niespodziewana: Sekielscy zamiast na świetnym
dokumencie zarabiać, wprowadzili go do bezpłatnego obrotu! Dali go
ludziom za darmo. Udostępniany przez tysiące użytkowników mediów
społecznościowych „poszedł pod strzechy”, nawet tam, gdzie nic oprócz TVP nie sięga. Zrobiło się gorąco. W sieci zawrzało.
Dlatego
spin doktorzy z Nowogrodzkiej musieli zmienić taktykę kampanii
wyborczej: Postanowili mianowicie ROZMYĆ problem, zbagatelizować,
umniejszyć. Dziś od rana obowiązuje już nowy „przekaz dnia”.
Każdy polityk PiS-owski mówił to samo, jedni ciut zgrabniej
ubierając przekaz dnia w słowa, inni topornie do bólu.
O
czym dziś prawili? Ano o tym, że pośród murarzy i nauczycieli jest
dużo więcej przypadków pedofilii, niż pośród księży! O tym,
że w kościele to są nikłe procenty. Ba! Promile takich
przestępstw!
Uśmiałabym się, jak nie przymierzając norka, gdyby temat nie był tak poważny. Tarzałabym się ze śmiechu, gdybym nie miała w głowie słów i łez Ofiar księży - pedofilów, które heroicznie, pokonując wstyd i upokorzenie, opowiadały o swojej traumie w „Tylko nie mów nikomu”.
Teraz ja mam „przekaz dnia” dla tuzów kampanii wyborczej PiS-u: Panowie! Nie opowiadajcie bzdur! Mówicie, że więcej jest murarzy- pedofilów?? To ja się was pytam: Ilu murarzy – pedofilów w przypadku okrycia prawdy, przenoszonych jest na inną budowę zamiast postawienia ich przed sądem i ukaranie karą więzienia? Ilu nauczycieli- zamiast siedzieć w ciurmie- przenoszonych jest do innej szkoły?? Konia z rzędem temu z was, który mi udowodni JEDEN taki przypadek!
Uśmiałabym się, jak nie przymierzając norka, gdyby temat nie był tak poważny. Tarzałabym się ze śmiechu, gdybym nie miała w głowie słów i łez Ofiar księży - pedofilów, które heroicznie, pokonując wstyd i upokorzenie, opowiadały o swojej traumie w „Tylko nie mów nikomu”.
Teraz ja mam „przekaz dnia” dla tuzów kampanii wyborczej PiS-u: Panowie! Nie opowiadajcie bzdur! Mówicie, że więcej jest murarzy- pedofilów?? To ja się was pytam: Ilu murarzy – pedofilów w przypadku okrycia prawdy, przenoszonych jest na inną budowę zamiast postawienia ich przed sądem i ukaranie karą więzienia? Ilu nauczycieli- zamiast siedzieć w ciurmie- przenoszonych jest do innej szkoły?? Konia z rzędem temu z was, który mi udowodni JEDEN taki przypadek!
A
przecież wiecie, że tak właśnie arcy i biskupi chronią księży-
pedofilów przed nieuchronnością kary! Kary unikają księża –
pedofile i kary unikają hierarchowie, którzy miast zgłosić
prokuraturze przestępstwo i przestępcę, chowają go na innej
parafii.
Pomysł
na wasz „przekaz dnia” jest obrzydliwy.
Komentarze
Prześlij komentarz