Przejdź do głównej zawartości

Za to przyjdzie mam zapłacić


Nawet jeśli epidemię uda się opanować, to za jej skutki właśnie nam – zwykłym obywatelom przyjdzie zapłacić rachunek – w postaci obniżonych pensji, drożyzny, utraty pracy, pogorszenia się usług publicznych. Byliśmy w Polsce przyzwyczajeni do wzrostu poziomu życia. Teraz czeka nas zjazd. Usłyszymy o ludzkich tragediach, wielu z nas będzie potrzebować wsparcia. Lęk ustąpi, a po nim przyjdzie gniew, który podobnie jak teraz lęk, rozleje się po usieciowionych strukturach. Nad tą erupcją, władzy państwowej zapanować będzie bardzo trudno.
Ze zdumieniem słucham o tym, że mamy podobno dzielny rząd, który mimo niewielkiej liczby chorych w Polsce podjął bardzo zdecydowane kroki. Najpierw zakazami wyhamowano usługi. Restauracje, hotele, gabinety kosmetyczne i rehabilitacyjne, ale i szkoły, stołówki, kina, sale zabaw z nakazu ustawy „koronawirusowej” zostały zamknięte. Nie pracują. Nie zarabiają.
Maleje produkcja, zmniejsza się konsumpcja, spadły niemal do zera także wpływy z turystyki. Grozi nam, że zahamuje to, co stanowi siłę napędową polskiej gospodarki, czy konsumpcja. Ludzie rzucili się do sklepów i podrożała żywność. 

Do tego istnieje zagrożenie spadku produkcji w fabrykach, którym zabraknie dostaw części, z powodu zamkniętych granic i utrudnień z tym związanych.
De facto w Polsce NIKT NIE WIE ILE JEST NAPRAWDĘ ZACHOROWAŃ. Nie wie tego także rząd, ponieważ przeprowadza się śladowe ilości tekstów, bodaj najmniej w Europie, i około 100 RAZY MNIEJ niż w krajach, które postanowiły się dowiedzieć kto naprawdę jest chory, kogo należy leczyć i izolować oraz jak ograniczyć rozmiary epidemii. Stąd też nie wiemy, jak długo u nas potrwa pandemia. Rząd przebąkuje o przedłużeniu zamknięcia szkół do końca kwietnia, albo dłużej. To może oznaczac, że prognozy są nieciekawe.
Ludzie zaczynają się burzyć, bo z dnia na dzień stracili dochody, ale nie stracili obowiązkw wobec państwa. Podatki, ZUS, opłaty, daniny samorządowe obowiązują nadal.
No to rząd zaproponował też słynny pakiet pomocowy dla przedsiębiorców. Nie ma tu miejsca na jego analizę. Po krótce zatem wygląda to tak: Przez 3 miesiące nie musisz płacic, a potem oddasz wszystko państwu z nawiązką. A. Duda mówi o miliardach dla przedsiębiorców i szpitali. Glapiński wtóruje ” Fizycznej gotówki mamy nieprzebrane ilości”. Morawiecki zapewnia: 220 miliardów mamy do rozdania, m.in. z Funduszu Świadczeń Gwarantowanych. Tyle, że w 2015 roku było tam 5 miliardów, ale się rozeszły na plusy i trzynastki. Dziś na koncie FŚG jest ledwo 750 mln.
Rząd PiS sam sobie przeczy. Albo ma zrównoważony budżet, albo kłamał. 220 mld to połowa rocznego budżetu krajowego. Skąd chcą „wytrzasnąć” taką kwotę?? Nie widzę innej możliwośći jak kolejne ZADŁUŻENIE państwa, które będą spłacać już nasze wniuki i ich wnuki!
Rząd jednak za wszelką cenę usiłuje przesunąć w czasie „agonię” małych firm samozatrudnieniowych, robi wszystko, żeby nie zaczęło boleć już przed wyborami bo... robi wszystko, żeby A. Duda jednak wybory wygrał zanim „głupi lud” zorientuje się, jak wielką cenę przyjdzie mu zapłacić.
A kiedy już władzę zdobędą przyjdzie czas na płacenie rachunkow. I to my, nie rząd będziemy je płacić.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Prezesie,tego ci ludzie nie wybaczą!

Znakomita większość Polaków, rozumiejąc powagę zagrożenia karnie poddaje się rygorom związanym z koronawirusem. Chociaż boleją nad tym, że w świąteczny czas nie zasiądą gromadnie przy rodzinym stole. Nie pójdą na tradycyjny wielkanocny spacer do źródła Dohny. Nie zobaczą kwitnących w parku przylaszczek. I nie pójdą na cmentarze odwiedzić groby swoich rodziców, dzieci, bliskich. Mówią sobie: Trudno. Prawo jest prawem. Wspierają się wzajemnie słowami: Przeczekajmy, jeszcze będzie normalnie, jeszcze będzie pięknie. A ty co? Ty, panie Kaczyński w świetle kamer urządzasz sobie spektakl pogardy do swoich rodaków. Pokazujesz, że masz nas wszystkich głęboko.. gdzieś! Ty jesteś ponad prawem ! Ty ostentacyjnie, gardząc uczuciami Polaków, ich bólem, ich potrzebami zasapakajasz swoją potrzebę wizytowania pomnika smoleńskiego. Idziesz tam w otoczeniu wiernych pretorian, ochroniarzy i dziennikarzy, a niech widzą obywatele, że mi wolno! Ty, panie prezesie idziesz na cmentarz oddać cze

Fałszerze z PIS-u, czyli podpisy „na zaś”

Na wieczornym posiedzeniu sejmu, na którym „klepnięto” ustawę o korespondencyjnych wyborach, poseł Budka bezskutecznie dopytywał, jak to możliwe, że pod projektem tejże ustawy są podpisy posłów PiS których fizycznie nie ma w Sejmie ?? Mało tego ich nie ma w Warszawie, bo głosują zdalnie ze swoich domów?? Mimo to pod projektem znalazło się 38 podpisów posłów PiS, m.in. byłego ministra środowiska Henryka Kowalczyka, obecnego w sejmie, który jak mówi podpisał się osobiście. Pytany o to , w jaki sposób PiS zebrało pozostałe podpisy, powiedział, że "część in blanco”. Bez cienia zażenowania, bez obawy o to, że może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej, poseł przyznaje, że PiS OSZUKUJE !!                                  Praktykę zbierania podpisów in blanco w PiS opisała w 2017 roku Wirtualna Polska. Posłowie PiS przyznali wówczas, że "są one potem wykorzystywane przy składaniu projektów ustaw". - Takie blankiety krążą na posiedzeniach klubu i wszyscy się

Nigdy nie powiem: Moher, który się sprzedał za 500+

Wielokrotnie powtarzam, że n ie mówię: Głupie mohery. Nie mówię: Sprzedali się za 500+ Nie mówię: Tylko głąby po podstawówce głosują na PiS. Na PiS zagłosowało wielu robotników, pracowników najemnych, rolników, mieszkańców malutkich miasteczek. Myślałam o tym, dlaczego tak właśnie zagłosowali?? Czy nie rozumieją, że PiS manipuluje? Łamie prawo, konstytucję i kręgosłupy? Czy nie wiedzą, że PiSowcy wypłacają sobie kolosalne nagrody? Zatrudniają „kolesi” w spółkach Skarbu Państwa? Czy nie wiedzą, że TVP kłamie? Czy nie wiedzą co to przyzwoitość, uczciwość, prawdomówność?? Ależ wiedzą! Doskonale odróżniają dobro od zła. Zatem czemu głosują i będą głosować na PiS ?? Trzeba wrócić do źródeł, żeby zrozumieć Wróćmy do czasu transformacji ustroju. Postsolidarnościowi bojownicy o wolną Polskę, wśród nich byli oczywiście dzisiejsi członkowie PiS, przejęli władzę i zachłysnęli się wolnością. Na kraj i obywateli patrzyli swoimi oczami inteligentów sponiewieranych przez system, Chc