Wysłuchałam
z uwagą posiedzenia sejmu aż do zarządzonej przerwy.
Wnioski?
Nie przypuszczałam, że kiedykolwiek zgodzę się z Krzysztofem Bosakiem a dzisiaj to się stało!
Bosak
uzależnił poparcie zmian dotyczących obrad on line w regulaminie,
od wprowadzenia stanu nadzwyczajnego, czyli dopuszczenie zdalnego
obradowania tylko w stanie nadzwyczajnym. Po drugie zadał istotne
pytanie, na które jak dotąd, nie otrzymaliśmy odpowiedzi: Czy sejm
jest TECHNICZNIE przygotowany do obrad zdalnych?
Poseł Nitras pytał kilkakrotnie marszałek Witek: Dlaczego posłowie
opozycji są umieszczeni w głównym budynku, a posłowie PiS gdzieś
indziej? Rozproszenie posłów po całym sejmie nie daje pewności, czy jest kworum. Dopytywał: Czy dzisiejsze posiedzenie ma kworum
i czy podjęta dziś uchwała (wraz z poprawkami zgłoszonymi przez
opozycję) będzie prawomocna, bo podjęta przy odpowiednim kworum? Marszałek Witek mimo nalegań nie odpowiedziała na pytanie
o kworum. Posłanka Nowacka pytała, czy system, na którym mają
posłowie pracować zdalnie jest chroniony? Odporny na włamania? Manipulację? Czy chroni tajność głosowania? Odpowiedzi brak.
I tu
rodzą się wątpliwości: Czy posiedzenia on line bedą uczciwe, czy
zmanipulowane tak, żeby odpowiadały rzadowi ??
Komentarze
Prześlij komentarz